Menu
Meksyk

Co robić w Cancun?

Meksyk co robić w Cancun

Jeśli wybierasz się na Półwysep Jukatan z Polski, pewnie trafisz najpierw do jednego z największych na świecie kurortów, czyli Cancun. To właśnie tutaj mieści się lotnisko, na którym lądują pasażerowie z całego świata, spragnieni słońca, morza, tacos i margarity.

To w Cancun znajduje się ogromna Zona Hotelera pełna luksusowych i drogich hoteli, piękne plaże, mnóstwo sklepów, restauracji i klubów, i ogólnie – bardzo rozwinięte zaplecze turystyczne. Spotkasz tu wielu Amerykanów, dlatego przygotuj się również na ceny dostosowane głównie do portfeli obywateli USA.

HISTORIA W PIGUŁCE

Tak naprawdę historia dzisiejszego Cancun zaczyna się dopiero w latach 60. ubiegłego stulecia. To wtedy zdecydowano, że powstanie miejscowość wypoczynkowa mogąca z powodzeniem konkurować z popularnym wówczas Acapulco. Na początku lat 70. XX wieku powstało więc w Cancun międzynarodowe lotnisko i pierwsze hotele. Od tamtego czasu popularność tego miejsca wciąż rośnie.

CO ROBIĆ W CANCUN?

Spędziliśmy tutaj dwa dni – pierwszy tuż po przylocie i drugi zaraz przed wylotem. Wcześniej sporo o tym miejscu czytaliśmy. Po tym, czego się dowiedzieliśmy, stwierdziliśmy, że na pewno nie chcemy zostać tu zbyt długo (nie ekscytowała nas wizja spędzenia 2 tygodni podróży poślubnej w tłocznym kurorcie). Z drugiej strony, kusiło nas, by zobaczyć to i owo i przekonać się, jak naprawdę wygląda to słynne miejsce.

Tak też zrobiliśmy. Przy okazji stworzyliśmy listę, w której polecamy, co robić w Cancun, jeśli zdecydujesz się na (dłuższy lub krótszy) pobyt w tym mieście:

Wybierz się na plażę

Co robić w Cancun: Playa Delfines
Playa Delfines

Na brak wyboru nie będziesz narzekać. W Cancun jest kilka plaż, do których każdy ma dostęp, m.in.: Playa Delfines, Chac Mool czy Tortugas. Teoretycznie plaż publicznych jest o wiele więcej, ale w praktyce wygląda to tak, że do poszczególnych mają dostęp jedynie goście hotelowi (żeby się do nich dostać, trzeba wejść na teren hotelu). My dwukrotnie odwiedziliśmy Playa Delfines. Ciągnie się przez 19,5 km i to właśnie tutaj znajduje się słynny znak z napisem CANCUN, przed którym ustawiają się kolejki Instagramerów.

Zobacz podwodne muzeum MUSA

Co robić w Cancun: MUSA
Jedna z rzeźb w MUSA

Czyli Museo Subacuatico de Arte (Podwodne Muzeum Sztuki). U wybrzeży Cancun i Isla Mujeres znajdują się niesamowite dzieła sztuki, które bardzo chcieliśmy zobaczyć i dla których zabawiliśmy w Cancun nie jeden, a dwa dni. Jest tu ponad 500 rzeźb umieszczonych na dnie morza, przedstawiających różnorodne przedmioty, takie jak np. samochód czy telewizor. Zamysłem twórców było zachowanie i pobudzenie do życia rafy koralowej.

Możesz zwiedzić to muzeum na kilka sposobów, np. oglądając je z łodzi o przeszklonym dnie, a także podczas snorkelingu i nurkowania. My chcieliśmy przy okazji odwiedzenia tego miejsca nauczyć się nurkować (to miejsce poleca się początkującym!), ale niestety wszystkie bilety były już wykupione (a rezerwowaliśmy wycieczkę kilka dni wcześniej). Zdecydowaliśmy się więc na snorkeling. Nie żałujemy! Kupując bilety, korzystaliśmy z tej strony.

CENY:

Łódź ze szklanym dnem: 47 USD || Snorkeling: 47 USD || Nurkowanie: 90–145 USD

Odwiedź Muzeum Majów

Co robić w Cancun: Muzeum Majów

Jeżeli interesujesz się historią i archeologią, możesz wybrać się do Muzeum Majów (czynne od wtorku do niedzieli w godzinach 9.00-17.30). Znajdują się tu artefakty znalezione w różnych stanowiskach archeologicznych Jukatanu. Tuż obok gmachu muzeum mieszczą się też pozostałości po San Miguelito (majańskim mieście) – również udostępnione do zwiedzania.

CENA: 4 USD

Baw się i jedz! 🙂

Na pierwszym planie ceviche, czyli sałatka z owocami morza (a na drugim, wbrew pozorom, NIE schabowy, a ryba!)

Cancun jest pełen klubów i dyskotek, więc jeśli lubisz takie klimaty – dobry wybór! Jednym z najbardziej znanych wśród imprezowiczów miejsc jest klub Coco Bongo, w którym co prawda nie byliśmy, ale koło niego przejeżdżaliśmy i widzieliśmy, że DZIEJE SIĘ 🙂 Podobnie jest z restauracjami i sklepami – jest w czym wybierać, w końcu turysta musi być zadowolony!

Zona Hotelera ciągnie się kilometrami i kusi tych, którzy na wakacjach cenią sobie stały dostęp do czystej plaży, turkusowej wody i wszelkich udogodnień. My wynajęliśmy mieszkanie przez Airbnb w kompletnie nieturystycznej dzielnicy, za które zapłaciliśmy 20 GBP za nocleg. Jeżeli chcesz zaoszczędzić trochę pesos – polecamy Ci to samo! Zakładając konto na Airbnb, korzystając z tego linka, zyskasz zniżkę na swoją pierwszą rezerwację.

Więcej naszych postów z Meksyku:

Cenotes na Jukatanie

Strefy archeologiczne na Jukatanie. Które zobaczyć?