Na samym początku uprzedzę – nie jesteśmy wyjadaczami jeżeli chodzi o gry planszowe czy towarzyskie. Lubimy sobie w nie zagrać przy piwku, gdy przychodzą do nas znajomi, a od czasu do czasu gramy też we dwójkę. Nie uważamy się jednak za ekspertów.
Ja odkryłam ich urok tak naprawdę niedawno, bo kilka lat temu. Kiedyś, jako dzieciak, grywałam co prawda w Eurobusiness, Koło Fortuny i Chińczyka, ale nigdy nie byłam ich wielką fanką. Jakiś czas temu jednak doszłam do wniosku, że granie z przyjaciółmi to jedna z najfajnieszych rzeczy, jakie można wspólnie robić! Zaczęłam więc zgłębiać temat. Miesiąc za miesiącem, rok za rokiem, i tak oto powstała nasza mała kolekcja gier, którą z dumą eksponujemy na honorowym miejscu (czyt. na regale z książkami).
Jeśli szukasz pomysłów i inspiracji na to, jak fajnie spędzić czas w domu albo chcesz komuś dać trafiony prezent – poniższa lista powinna Ci pomóc. Wśród wymienionych gier są bardziej i mniej skomplikowane, niektóre wymagają refleksu i wywołują wśród graczy masę emocji, a inne wprost przeciwnie – granie w nie to jeden z najlepszych sposobów na uspokojenie i wyciszenie.
Kolejność przypadkowa 🙂
1. iKNOW
Wiek: 15+ || Liczba graczy: 2–6
Ta gra to absolutny hit! Mamy ją od dawna i chyba nigdy nam się nie znudzi. O co w niej chodzi? Z pozoru polega na poprawnym odpowiadaniu na pytania z różnych dziedzin (Historia, Kultura, Ludzie, Świat), jednak w rzeczywistości liczy się tutaj dużo więcej. Pewnie wyda Ci się to dziwne, ale można ją wygrać, nie znając ani jednej właściwej odpowiedzi. Dlaczego? Bo liczy się tu nie tylko Twoja wiedza, ale także – a może przede wszystkim – umiejętność przewidywania odpowiedzi przeciwników. No i odrobina szczęścia.
Gra obejmuje 1600 pytań, które z pewnością poszerzą Twoją wiedzę, bo zazwyczaj łatwe nie są. Ale to uznajemy za ogromną zaletę tej gry – bo jaki byłby fun, gdyby pytania były zbyt proste? Poza tym, jak już wspomnieliśmy, w tej rozgrywce to naprawdę nie wiedza jest najważniejsza (:
2. GORĄCY ZIEMNIAK (PARTY)
Wiek: 10+ || Liczba graczy: 2–12
Zasady tej gry są banalnie proste, a na brak emocji i śmiechu na pewno nie będziecie narzekać. Wygrywa ten, kto będzie myślał najszybciej pod presją czasu, rzucając (pluszowego) Gorącego Ziemniaka przeciwnikowi. W trakcie gry odpowiadamy na dość proste pytania typu: „Wymień żeńskie imiona na literę A”, ale trzeba robić to szybko i rzucać (oraz łapać) ziemniaka precyzyjnie.
Zaletą tej gry jest niewątpliwie jej cena – można ją kupić już od 55 zł, a jej inne wersje (np. Gorący Ziemniak Junior albo Gorący Ziemniak Familijny) są jeszcze tańsze. Zdecydowanie warto!
3. PAN TU NIE STAŁ! DEMOLUDY
Wiek: 10–110 || Liczba graczy: 3–5
Bardzo przyjemna gra dla graczy w niemal każdym wieku. Na czym polega? Otóż przenosimy się na chwilę do czasów PRL. Wybieramy kultowy samochód (np. Trabanta 601), po czym wyruszamy nim na zagraniczne wakacje do socjalistycznych sąsiadów. Będziemy się tam starali wymienić kremy, butle gazowe i wódkę na inne dobra, takie jak np. aparat fotograficzny Zenit w ZSRR czy jeansy marmurki w Turcji. Grę wygrywa ten, kto jako pierwszy zdobędzie towary z 4 różnych państw.
Gra jest pięknie wydana (ilustracje wykonał Marek Szyszko) i zaryzykujemy stwierdzenie, że powinna spodobać się każdemu. Raz graliśmy w nią ze znajomym Czechem i jemu też przypadła do gustu 🙂
4. EGO
Wiek: 14+ || Liczba graczy: 2–6
Ta gra niszczy związki i przyjaźnie! Nie no, przesadzam. Ale definitywnie jest skierowana do ludzi mających do siebie dystans i nietraktujących wszystkiego w 100% poważnie. Odpowiadamy w niej na przeróżne pytania dotyczące naszych przyjaciół, rodziny, znajomych i nas samych. Gracze kolejno losują pytania, które czytają na głos, a pozostali mają przewidzieć odpowiedź czytającego. W zależności od tego jak dobrze go znają i jak bardzo pewni są jego odpowiedzi, mogą obstawić jeden lub dwa żetony, które następnie podwoją albo stracą.
Gra sprawdza się super wśród ludzi, których dość dobrze znamy, ale można grać w nią także z dalszymi znajomymi – to świetna okazja, by poznać się lepiej 🙂
5. WHO IN THE ROOM?
Wiek: 17+ || Liczba graczy: 4+
To gra nieco podobna do EGO, z tym że anglojęzyczna (choć stworzona przez Polaków), nie ma w niej podanych odpowiedzi i nie ma żadnej punktacji. O co więc dokładniej chodzi? Spośród ponad 300 pytań każdy gracz losuje kolejno jedno, czytając je na głos, a reszta ma parę sekund, by zastanowić się nad odpowiedzią. Po upływie tego czasu wszyscy gracze w tym samym momencie wskazują jedną osobę, do której treść pasowała najbardziej. I tak mamy np. dość neutralne pytanie w stylu: „Kto w pokoju ogląda najwięcej TV?”, ale także mocniejsze: „Kto w pokoju jest najgorszy w dotrzymywaniu sekretów?”.
Nie ma co ukrywać – ta gra to momentami jazda bez trzymanki. Spore pokłady dystansu do siebie są absolutnie konieczne!
6. GRA NA EMOCJACH
Wiek: 10–110 || Liczba graczy: 3–10
Gra polega na wymyślaniu krótkich, prostych historyjek. Każdy z graczy zadaje kolejno pytanie zaczynające się od: „Jak się czuję, gdy…”, po czym inni, spośród 5 kart, które trzymają w rękach, starają się dobrać tę z najodpowiedniejszym symbolem. Następnie każdy podaje swoją kartę graczowi zadającemu pytanie (rewersem do góry), a ten, po przetasowaniu ich, wykłada wszystkie na stół. Po dokonaniu interpretacji wybiera taką, która jest najbliższa jego emocjom. Osoba, do której należy ta karta, zdobywa punkt.
Gra jest niewielkich rozmiarów (świetna na podróż), jest bardzo prosta i doceniamy w niej to, że możemy w nią grać z naszymi znajomymi, którzy nie mówią po polsku.
7. ALIAS: KOBIETY VS. MĘŻCZYŹNI
Wiek: 15+ || Liczba graczy: 4+
Ta gra słowna wywołuje ogrom emocji (podobnie jak Gorący Ziemniak)! Trzeba myśleć szybko, bo liczy się czas, i umieć tłumaczyć (używając synonimów, trochę jak w Taboo). Jak grać? Wystarczy podzielić się na 2 drużyny – kobiety vs. mężczyźni. Następnie cała zabawa polega na tym, by wytłumaczyć swojej drużynie hasło, nie wypowiadając go. Jeśli nasza ekipa odgadnie, mamy punkt. Problem polega na tym, że kobiety tłumaczą słowa typowo „męskie”, jak np. Andrzej Gołota a mężczyźni – typowo „kobiece”, czyli np. baby shower. Trzeba wspomnieć, że możliwe są też inne warianty tej gry i równie dobrze można się hasłami wymienić.
8. GRA POMYŁEK
Wiek: 10+ || Liczba graczy: 3–10
W tej grze liczy się refleks. Co więcej, prawidłowe odpowiedzi nie zawsze są właściwe, a te niemające sensu często gwarantują nie tylko wybuchy śmiechu, ale i sukces.
Rozgrywający trzyma w rękach talię kart, pilnując, by zarówno treść pytań, jak i symbol na odwrocie, były dla pozostałych graczy niewidoczne. Bierze pierwszą kartę i czytając pytanie, zasłania jej tył, na którym znajduje się symbol PRAWDA lub FAŁSZ. Następnie odkrywa symbol znajdujący się na odwrocie wierzchniej karty talii kart pytań. W tej chwili wszyscy gracze mogą odpowiedzieć głośno na przeczytane pytanie. Odpowiedź musi być właściwa, czyli jeżeli na karcie znajdował się symbol PRAWDA, powinna być poprawna, natomiast jeśli był to symbol FAŁSZ, gracz musi udzielić złej odpowiedzi.
Ta gra karciana to świetna propozycja do zabrania w podróż (pudełeczko zmieści się w kieszeni). Kusi również bardzo korzystną ceną (ok. 17 zł).
9. SCRABBLE TRAVEL
Wiek: 10+ || Liczba graczy: 2–4
Na koniec – klasyk klasyków, czyli stare dobre Scrabble. Wersja, którą mamy, czyli TRAVEL, jest malutka i świetnie nadaje się na wyjazd. My co prawda jeszcze nigdy nigdzie jej nie wzięliśmy (chyba dlatego, że na naszych wypadach i tak nigdy nie mamy czasu na granie), ale doceniamy kompaktowe rzeczy, które nie zajmują dużo miejsca.
Scrabble to gra, w której liczy się inteligencja i wiedza (a dokładniej – znajomość słów). Przy pomocy płytek z literami układamy na planszy wyrazy, starając się, by używać tych liter, które są najwyżej punktowane i umieszczając je na najlepszych na planszy miejscach. Ta gra relaksuje jak żadna inna 🙂
A Ty, w jakie gry grasz w wolnym czasie? Poleć nam coś, chętnie poszerzymy naszą kolekcję 🙂
